- Oczywiście, że chcę... ale nie mogę.

  • Grodzisław

- Oczywiście, że chcę... ale nie mogę.

19 May 2022 by Grodzisław

- No tak. Wezwiesz lekarza? - Trochę później, zależnie od tego, jak się będzie czuła. Flic nie znosi zamieszania wokół siebie. - Dużą ma gorączkę? - Trzydzieści dziewięć. Matthew chciał zapytać, czy była obecna podczas mierzenia, ale wiedział, że żonie się to nie spodoba. A może Flic naprawdę zachorowała? Na chwilę ogarnęło go poczucie winy. 122 - Jesteś pewna, że nie trzeba lekarza? - Nagle coś mu przyszło do głowy: - A kark jej nie sztywnieje? - Nie, dzięki Bogu. - Od razu się domyśliła, że chodzi mu o zapalenie opon. - Pytałam ją, oczywiście. I wysypki też nie ma. Języki programowania kontra zarobki w IT. O tych specjalistów biją się dziś firmy - Więc pewnie to grypa. - Albo jakiś inny wirus. Podszedł do drzwi. - Co powiesz na herbatę? - Pójdę teraz do Flic i trochę przy niej posiedzę. - Jasne, przyniosę wam obu. - To byłoby miłe. Naprawdę mi przykro, wiesz? Szkoda tego Rynek w Polsce weekendu. - Mnie także, ale powiem im o Flic. Raczej nie będą za mną tęsknić. - Ty możesz jechać. - Ale bez ciebie nie chcę. - Otworzył drzwi. - Zaczekajmy do rana, może jej się polepszy. Oczywiście, że się nie polepszyło. Niczego innego się nie spodziewał. Zdaniem Karo, która wróciła do łóżka tuż po czwartej, a potem wstała znowu o szóstej, jak zadzwonił budzik, Flic wciąż miała gorączkę i silne bóle. - Ale nadal powtarza, że powinnam z tobą jechać - dodała pod drzwiami łazienki, w której Matthew wycierał się właśnie po prysznicu. - Może ma rację - odparł, spryskując się dezodorantem. - Przecież będzie tu twoja matka i nie ma powodu, żeby nie dała sobie rady. - Tak, ale nie chcę, żeby mama złapała jakiegoś paskudnego wirusa. - Ton głosu Karoliny wskazywał, że Matthew sam powinien o tym pomyśleć. - Po ostatniej grypie dostała zapalenia płuc. - Nie wiedziałem. Zawsze wydawała mi się taka silna. - Odpukaj! - Klepnęła się w czoło. - To było dawno temu, ale wolę dmuchać na zimne. - Jasne. - Wycisnął pastę na szczoteczkę. - No trudno, nic nie Czy odżywki białkowe są odpowiednie dla Ciebie? poradzimy. Zawiadomię Bianca, że nie przyjadę. - Nie, nie rób tego. - Mówiłem ci, że nie chcę jechać bez ciebie. - Wyczyścił energicznie zęby, potem wypłukał usta. - Tak naprawdę wcale nie planowałem tego wyjazdu. - Ale chyba powinieneś tam być? - Masz na myśli układy w biurze? - Nałożył piankę na twarz. - No, skoro Bianco cię zaprosił? 123 - Razem ze wszystkimi pracownikami. - Zaczął się golić.

Posted in: Bez kategorii Tagged: pieniądze z youtube, najnowsze fryzury damskie krótkie, schab gessler,

Najczęściej czytane:

Sheili. Jakoś do niej nie dociera, że Sheila po prostu

pewnego dnia się zjawi. Nate poczuł w karku ukłucie lodowatych igiełek. - No jasne. ... [Read more...]

mówią, że tego rodzaju przestępcy działają cyklicznie.

Mogłoby to oznaczać, że czekają na nas następ- 120 ne zwłoki. Twierdzą też, że on nie przestanie zabijać. ... [Read more...]

Najczęściej oglądany film - Booloo

o ...

za piętrem, salę za salą, udając, że szuka chorej przyjaciółki. Jednocześnie zadawała sobie pytanie, co robił w kostnicy Bryan McAllistair? I to z osinowym kołkiem w ręku? Zapewne on zadawał sobie podobne pytania w ... [Read more...]

Polecamy rowniez:

PIT 2022 - nowe wzory formularzy
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.implantologia.warszawa.pl

WordPress Theme by ThemeTaste